Translate

sobota, 27 grudnia 2014

rowerowo i paralotniowo grudzień december 2014

                                                       Sobota 27.12.2014r. Komorniki godz. 18:42 
                                         do końca roku pozostało 4 dni i 4 noce


                       
             Ostatnio trochę moja mniejsza aktywność, mała przerwa z powodu braku dostępu do sieci - na wyjeździe byłem. Ale już dziś krótka przejażdżka moją poziomką. Trochę ruchu na świeżym powietrzu po świątecznym intensywnym objadaniu się. Rok temu zrobiłem dosłownie to samo a i poziomkę już miałem.  Obejrzyjcie sobie fotki i zobaczcie jakie miałem na przestrzeni czasu małe na szczęście niegroźne awarie i uszkodzenia sprzętu latającego.

             takie drogi gruntowe delikatnie " omijające " całą tę      cywilizacyjną infrastrukturę jakoś najbardziej mi służą








           nie jest małe uszkodzenie tego śmigła prawda ?  ciekawi  Was czy da się to naprawić ?  i czy da się jeszcze tym latać ? 
           a ja znam odpowiedź i na pewno będzie ona dla was zaskoczeniem ale na razie nie powiem chociaż czuję, że już się domyślacie, że  .........................  a wierzcie mi nowe śmigło jest drogie. 


          
                 a tu poniżej jest zbiornik paliwa. Na skutek pewnych czynników już w czasie lotu tak się złożyło,ze śmigło zaczęło w niego uderzać  - słuchałem tych odgłosów przez jakieś 3 - 5 sekund i wyłączyłem silnik - lądowanie bez problemu.  Dzięki temu, że tworzywo tego zbiornika było bardzo elastyczne śmigło nie doznało żadnych uszkodzeń a i zbiornik nie rozleciał się na kawałki i nie spowodował innych Bóg wie jakich uszkodzeń.
              Drugi moim zdaniem pozytywny aspekt tego, że w moim napędzie zbiornik paliwa jest pod silnikiem dzięki czemu po uszkodzeniu tegoż zbiornika paliwo spokojnie jakby nigdy nic wyleciało sobie na dół a nie na gorący silnik.




            Na osłonę linki gazu i przewodu do wyłączania silnika najpierw zaadoptowałem peszel do przewodów elektrycznych ale to słabiutkie się okazało i obecnie jak osłona służy mi wąż odpływowy od pralki i to jest dobre rozwiązanie, które sprawdziło się w praktyce już długo długo - jego większa średnica powoduję, że w środku nic nie zagnie pod kątem prostym i dodatkowo puściłem w nim przewód obrotomierza



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz