Translate

wtorek, 23 września 2014

R O W E R poziomy typ LWB - dlaczego ten typ wybrałem dla siebie ?

                                         Wtorek 23.09.2014r. godz. 12:55 Komorniki



             Zapowiadała mi się wycieczka rowerowa w składzie polsko - czeskim z Legnicy do Lubiąża w ubiegła sobotę 20.09.2014r. ale wypadł mi w piątek wyjazd do Pragi autobusem gdyż tu muszę się przyznać ,że jestem też między innymi kierowcą autobusu. W Pradze w sobotę padało a czy w Legnicy też ?  jeżeli tak no to była sobie wycieczka.

           Dzisiaj od rana padał deszcz nigdzie nie pojadę rowerem więc jest okazja coś napisać nowego.

              Obiecałem w poprzednim poście napisać dlaczego wybrałem dla siebie z rowerów poziomych podgrupę oznaczoną skrótem LWB czyli przypomnę, że to ten długi w odróżnieniu od typu SWB.
          Otóż główny powód to taki z jakiego to powodu w ogóle przesiadłem się z roweru konwencjonalnego na rower poziomy a więc komfort jazdy a że na rower poziomy LWB lepiej się wsiada  niż na SWB to znowu zdecydował raz jeszcze komfort użytkowania. Ponadto LWB z racji swojej długości która wynika z rozstawu kół bardziej komfortowo pokonuje nierówności (dotyczy to zwłaszcza dróg gruntowych które z natury nie są zbyt równe ani gładkie). Przednie koło, które jest znacznie dalej wysunięte do przodu od ciała rowerzysty lepiej " wybiera '' nierówności drogi i nie jest tu konieczny widelec amortyzowany. Koło to jest znacznie mnie obciążone niż w rowerze typu SWB. Przypomnę, że w SWB siedełko usytuowane jest bardzo blisko przedniego koła i większa część ciężaru rowerzysty obciąża to właśnie koło. W tej sytuacji nie ulega wątpliwości, że gdy rower wpada przednim kołem w dziurę w drodze (dołek) to rowerzysta odczuje to jako niezły wstrząs, a jak wspomniałem LWB przejeżdża to bardziej łagodnie.  Ponadto jadąc typem LWB mogę zatrzymać się i dalej wygodnie sobie siedzieć gdy nie ma potrzeby z niego schodzić, podpieram się tylko nogami, mogę wówczas spojrzeć na mapę, napić się czegoś, zrobić fotkę, poczekać na towarzyszy przejażdżki lub podziwiać krajobraz itp.  Uważam też, że rower typu LWB (dotyczy to zwłaszcza mojego roweru) jest technicznie bardziej prosty od innych typów rowerów.             Ktoś może powiedzieć, że typ SWB ciaśniej skręca niż LWB to owszem, jest prawda, ale ten czynnik nie ma dla mnie dużego znaczenia gdyż tak naprawdę to rowerem nie jeździmy cały czas ciasnym slalomem, chociaż zapewniam was ja moim rowerem mogę naprawdę zakręcić o 180 stopni na przeciętnej drodze (a jak zajdzie potrzeba to mogę wykonać zwrot o dowolny kąt w taki sposób, że chwytam rower za ramę jedną ręką przed sobą a drugą za sobą, staję na nogach, przekręcam się o dowolny kąt następnie stawiam go na jezdni i ruszam - to wszystko). Już przymierzam się do kupna własnej kamerki to pokażę wam jak mój rower ciasno zakręca i jak pokonuje nierówności.  
                      Dla urozmaicenia pokaże wam jak mój rower wyglądał na początku gdy go tworzyłem




                         Moi drodzy, żeby nie zanudzać to na razie kończę ale czuję w kościach, że jeszcze dzisiaj wieczorkiem coś napiszę, a teraz muszę jechać a wy napijcie się kawy hej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz